Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Śro 21:39, 15 Kwi 2009 Temat postu: |
|
yamaha jak coś to w japoni...
A ja bym polecił SYMa
Porządne są, jeżdżą lekko, mam jednego i jestem zadowolony. Szybkie, zwrotne. Wybór masz.
wejdź sobie na allridemoto.pl i pooglądaj modele ;]
Powiem nawet że jakościowo z YAMAHĄ konkuruje na pewno i można by się kłócić który lepszy ^^
A cenowo to zależy z którego rocznika kupisz;]
Pzdr^^ |
|
|
abelajda11 |
Wysłany: Nie 14:39, 08 Mar 2009 Temat postu: nie mam pojęcia ;/ |
|
mam problem, zbliżają sie moje 16 urodziny i starszy [tatusiek] chce mi kupić skuter .... tylko on sie nie zna jaki dobry i wogóle, ja prawdę mowiąc też cienka w te klocki jestem heee ... polecacie jakieś konkrety i od jakich mark mam sie trzymać z daleka ?? |
|
|
Piter852 |
Wysłany: Wto 19:37, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
chłopie pierz yamahe ....gdzie romet... pomyśl logicznie Yamaha a Romet sama nazwa mowi za siebie |
|
|
waciaq |
Wysłany: Czw 14:53, 14 Sie 2008 Temat postu: Yamaha |
|
Witam, ktorys kolega napisal ze Yamaha lepsza bo Romet w Chinach robiony, a przepraszam gdzie Yamaha... (bylem w chinach w fabryce Yamachy) Romet wiadomo tez tam skladany. Dzisiaj wszystko jest z Chin. |
|
|
Olej |
Wysłany: Czw 23:32, 01 Lis 2007 Temat postu: |
|
ja bym Ci yamashke proponował ..Myśle iż Romet to nie solidna firma |
|
|
Mumas |
Wysłany: Wto 23:28, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
Ja bym proponował Yamahe używaną. Skutery markowe się tak nie psują a 20000km to troche dużo ale zależy czy był morodowany czy spokojnie sobie nim dziadek jeździł Bo Romety z salonu tylko ładnie wyglądają ale one są robione w Chinach i po pewnym czasie się zacznie psuśc a części są drogie;/ |
|
|
Gość |
Wysłany: Sob 19:30, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
ja bym brał nowego bo jak weżniesz starego bedziesz co chwile portwel otwierał wiem to po sobie co chwile cos sie jebie a nowy tro nowy zrobisz te 1000km i masz dotarty i śmigasz zdejmujesz blokade i wtedy jest frajda pozdro |
|
|
golyy |
Wysłany: Pią 16:45, 03 Sie 2007 Temat postu: który skuter lepszy? |
|
Witam,
zamierzam kupić skuter i mam problem.
zastanawiam się czy wziąć używaną, dotartą gotową do śmigania Yamahe czy nowiutki Romet 767 z salonu?
co byście polecali? lepiej bawić się przez te setki kilometrów w docieranie? czy wziąć gotowego do jazdy?
dodam że przebieg yamaha to 20 tys km |
|
|