Dragon |
Wysłany: Pią 9:20, 27 Cze 2008 Temat postu: Kingway Ibis50 |
|
Od ponad roku, posiadam tak zwaną hińszczyznę, czy jestem z niego zadowolony to trudno powiedzieć, zapłaciłem za niego ponad 3500 zł, przejechałem dopiero 725 km, a skuter już zaczoł się rozpadać, wczoraj odpadł mi tak zwany bok, który musze przyklejić, tak to jest jak sie jeździ po wiejskich drogach, albo po ścieżkach leśnych. A mam pytanie dla specjalistów czy Ibis50 nie powinien być szybszy od Colibra ? Wczoraj sie ścigowałem z kolegą na odcinku około 200 metrów i przegrałem, dopiero na odcinku 700 metrów wygrywam. |
|